Akademicki Zespół Muzyczny
CYTATY i inne "mądrości"
"Ale masz zwinne uszy..."
- powiedziała Anna Głód do Magdy Jarzyńskiej.
"-Dlaczego śpisz na takim łóżku?
-Bo nic mi nie ogranicza nóg i wiesz czego..."
- pytały Pietię Agnieszka Brodzik i Dziuma.

"Ale masz miękkie oczy..."
- powiedziała Ania Głód do Justyny Dziumy.


"Jak szef każe, to trzeba..."
- Ania Głód po powrocie z pracy.

"Proszę się nie wydzierać! To jest śpiew, a nie wojsko"
- dr sztuki dyrygent Krystyna Krzyżanowska - Łoboda.
"Ja dzisiaj przymierzałam włosy mojej siostry..."
- Ania Głód.

"...po jednym chciałam więcej..."
- powiedziała Aśka Szklorz po zdanym egzaminie na prawko.
"Jak nam wczoraj Dziuma robiła po francusku, to ja nie mogłam"
- Ania Głód (chodziło o tłumaczenie Tourdiona).

"'Uciekali' z fortepianem..."
- słowa dr sztuki dyrygent Krystyny Krzyżanowskiej - Łobody.
"Głód największym tyranem, ciągle napiera, nie dbając,
czy ból jaki duszę ci rozdziera" - Homer
- spisała złośliwie Magda.

" W przeciwieństwie do tego byczka (pluszowy zwierzak w 'Austriackiej Gospodzie') Marcina możesz mieć..."
- powiedziała Ania Głód o Marcinie Łuczaku do Elwiry,Karoliny i Magdy.
"Fraza umiera, a Ty się śmiejesz..."
- powiedział Piotr Kasprzyk do Łukasza Knapika (z wyrzutem zresztą...)

"...kiedyś przelotnie poznałem Pańską żonę..."
- powiedział ojciec Iwony Szlachcic (obecnie Ździebko) do Marka Łobody.
"Marcin, usiądź porządnie, żebym miała się na czym skupić..."
- powiedziała dyrygentka do Marcina Kowola.

"Kto tam wali tę Elizę na pianinie?"
- powiedziała Sprężyna słysząc grajcą Kaśkę Dudek.
"Jestem tak niecierpliwym facetem, że jestem... kobietą"
- rzekła dr sztuki dyrygent(ka) Krystyna Krzyżanowska - Łoboda.

"A potem my wchodzimy na osiołku..."
- powiedział Marcin Łuczak chcąc rozjaśnić mroki niewiedzy o "Uciekali".
"Byłem wczoraj na Panu Tadeuszu"
- powiedział Marcin Łuczak, a potem dodał:
"Dobrze, że nie powiedziałem, że byłem na Trzech Muszkieterach..."

"...bo ja wszystko podłoguję..."
- Ania Głód.
"Alty, słyszę was tak, jakbyście pojedynczo dochodziły" (KKŁo)

"Jesteśmy tylko oprawcami mszy" (KKŁo, 9 XII 2001)
"Oddech? Jaki oddech? Oddech bierze sie w domu"
- powiedział Kajtek do któregoś soprana w czasie ćwiczenia "My Lord"

"Chodźcie chłopcy i zaśpiewamy od 'da-ba'"
- powiedziała Krysia do basów podczas ćwiczenia "Wokalizy" Blachy. (4 IV 2002)
"Było dobrze do momentu, kiedy dowiedziałem się, że jest źle"
- Piotrek Kasprzyk podczas ćwiczenia Missy Brevis - 19 IX 2002

"Każdy próbuje inną dziurką śpiewać"...
KKŁo, podczas ćwiczeń z "Mszą Berlińską", 26 XI
"Żaden głos nie jest wolny od grzechu"
- Powiedziała Krysia 6 maja 2003 roku, gdy jakoś nie udawało się zestroić.

W tak zwanym międzyczasie ogłaszamy kolejny

wielki

konkurs na najlepszego młodego chórzystę. Nagrodą jest wdzięczność Pani Dyrygent i inne dodatki socjalne. Poszukiwani i -ne są wszelkie kobiety, mężczyźni i tenory do pracy w miłym i zgranym (nomen omen) zespole. Gwarantujemy spełnienie marzeń - co to niektórych, samorealizację i szkołę życia. Zapisy w każdy wtorek i czwartek w godzinach 1830-2100 w sali 888 budynku Wydziału Górnictwa i Geologii.
Serdecznie zapraszamy.











Złote myśli